Zielone kłamstwa, realne konsekwencje – greenwashing w świetle prawa 

W dobie rosnącej świadomości ekologicznej zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorców, terminy takie jak greenwashing oraz green claims pojawiają się coraz częściej w dyskusjach o zrównoważonym rozwoju i odpowiedzialnym biznesie. W artykule wyjaśniamy, czym dokładnie jest greenwashing, jakie ryzyka niesie za sobą stosowanie nieuczciwych „zielonych” deklaracji oraz jakie regulacje prawne obowiązują w Polsce i Unii Europejskiej, aby przeciwdziałać tym praktykom. Dowiesz się także, jak unikać zarzutów greenwashingu i budować transparentny, ekologiczny wizerunek marki zgodny z obowiązującymi przepisami.

greenwashing

Czym jest greenwashing i green claims? 

Greenwashing to coraz powszechniej stosowana praktyka marketingowa, polegająca na tworzeniu przez firmy fałszywego lub wprowadzającego w błąd wrażenia, że ich produkty lub usługi są bardziej ekologiczne, przyjazne środowisku, niż jest to faktycznie. Przedsiębiorstwa wykorzystują w ten sposób rosnącą świadomość ekologiczną konsumentów, kreując „zielony” wizerunek bez realnych działań na rzecz ochrony środowiska. Takie działania mogą przynieść firmom krótkoterminowe korzyści wizerunkowe i sprzedażowe, jednak w dłuższej perspektywie skutkują poważną utratą zaufania klientów oraz realnymi konsekwencjami prawnymi i finansowymi. 

W kontekście greenwashingu coraz częściej pojawia się pojęcie green claims, czyli „zielonych oświadczeń” – są to deklaracje marketingowe, które mają przekonać konsumenta, że dany produkt lub usługa posiadają korzystny wpływ na środowisko naturalne. Zielone oświadczenia stają się popularnym narzędziem firm odpowiadających na wymagania rynku w zakresie zrównoważonego rozwoju i oczekiwania konsumentów wobec transparentności działań proekologicznych. 

Niestety, badania Komisji Europejskiej wskazują, że aż około 40% takich zielonych deklaracji jest niepopartych dowodami lub zawiera informacje wprowadzające konsumentów w błąd. Oznacza to, że wiele z nich stanowi przykład greenwashingu, co nie tylko szkodzi zaufaniu konsumentów, lecz także zaburza uczciwą konkurencję na rynku. 

W odpowiedzi na te nadużycia Unia Europejska intensywnie pracuje nad wprowadzeniem Dyrektywy Green Claims. Nowe regulacje, planowane do wejścia w życie do końca 2026 roku, mają ustanowić jasne i jednolite zasady dotyczące stosowania zielonych oświadczeń w komunikacji marketingowej. Zgodnie z projektem, przedsiębiorstwa będą zobowiązane do popierania swoich ekologicznych deklaracji konkretnymi i sprawdzalnymi dowodami, najlepiej potwierdzonymi przez niezależnych ekspertów i weryfikatorów. Celem dyrektywy jest nie tylko ochrona konsumentów przed wprowadzaniem w błąd, ale również wsparcie tych firm, które realnie wdrażają polityki zrównoważonego rozwoju. Dodatkowo, przepisy mają przyczynić się do zwiększenia przejrzystości w łańcuchach dostaw i ograniczenia ryzyka nieuczciwych praktyk w obszarze ESG (Environmental, Social, Governance). 

 

Źródło: Green Claims – EU Circular Economy 

Przykłady greenwashingu – jak wygląda w praktyce? 

Greenwashing przyjmuje wiele form, które mogą być trudne do wykrycia przez przeciętnego konsumenta. Poniżej przedstawiamy najczęstsze przykłady: 

  • Reklamowanie produktów jako „eko”, „biodegradowalne” lub „naturalne” bez żadnych dowodów potwierdzających te twierdzenia. 
  • Twierdzenie, że produkt jest „100% naturalny”, mimo że w składzie znajdują się sztuczne dodatki lub substancje syntetyczne. 
  • Używanie nieistniejących, fikcyjnych certyfikatów ekologicznych lub symboli, które mają sugerować proekologiczny charakter produktu, choć nie posiadają one faktycznych podstaw. 
  • Deklarowanie, że firma jest „neutralna klimatycznie” lub „carbon neutral”, mimo że w praktyce nie podejmuje żadnych skutecznych działań redukujących emisję gazów cieplarnianych. 
  • Stosowanie wizerunków zwierząt, symboli natury czy kolorystyki kojarzącej się z ekologią, by wywołać u konsumenta wrażenie odpowiedzialności ekologicznej, bez rzeczywistego pokrycia tych deklaracji.

greenwashing

Greenwashing – jakie konsekwencje i kary grożą firmom? 

Greenwashing niesie za sobą poważne ryzyko, nie tylko wizerunkowe, ale także prawne i finansowe. Oto kluczowe konsekwencje, z którymi mogą się mierzyć firmy stosujące tego typu praktyki: 

  • Kary finansowe – w Polsce kary za stosowanie nieuczciwych praktyk marketingowych, w tym greenwashingu, są wysokie. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, kara może sięgnąć nawet do 10% rocznego obrotu przedsiębiorstwa. Takie sankcje mają działać prewencyjnie i odstraszająco. 
  • Straty wizerunkowe – największym zagrożeniem dla firm oskarżonych o greenwashing jest utrata zaufania klientów. W erze mediów społecznościowych i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów, informacje o nieuczciwych praktykach szybko się rozprzestrzeniają. Skutkiem jest błyskawiczny spadek lojalności klientów oraz obniżenie wartości marki. 
  • Utrata dostępu do finansowania ESG – banki, fundusze inwestycyjne i inni inwestorzy coraz częściej weryfikują zgodność firm z taksonomią UE i standardami zrównoważonego rozwoju. Wykrycie greenwashingu może skutkować cofnięciem finansowania lub utratą preferencyjnych warunków kredytowania, w tym dostęp do tzw. zielonych obligacji. 
  • Niższy rating ESG – agencje oceniające zrównoważony rozwój przedsiębiorstw obniżają oceny firm uwikłanych w greenwashing. Taki negatywny rating przekłada się na gorsze postrzeganie firmy na rynku kapitałowym i wśród inwestorów. 
  • Ryzyko „green default” – w przypadku wykorzystania środków z zielonych instrumentów finansowych (np. obligacji) niezgodnie z deklarowanymi celami, inwestorzy mogą domagać się zwrotu środków oraz odszkodowań. 
  • Pozwy zbiorowe i działania organizacji społecznych – naruszenia związane z greenwashingiem mogą skutkować postępowaniami sądowymi, administracyjnymi, a także presją ze strony organizacji konsumenckich i ekologicznych.

Głośne przykłady greenwashingu z rynku światowego i polskiego 

  • Afera Volkswagena – Dieselgate – jeden z najbardziej znanych przypadków greenwashingu, w którym Volkswagen reklamował swoje samochody jako ekologiczne, podczas gdy montował w nich oprogramowanie manipulujące wynikami emisji spalin. Skutkiem były kary na poziomie około 34,7 miliarda dolarów (głównie w USA), liczne procesy, odszkodowania oraz spadek wartości akcji o około 1/3. Ta sprawa uświadomiła regulatorom, jak poważne skutki może mieć greenwashing – traktowany jako systemowe oszustwo. 
  • Deutsche Bank i firma DWS – niemiecki nadzór finansowy ukarał spółkę zarządzającą aktywami DWS karą w wysokości 25 milionów euro za wprowadzanie inwestorów w błąd i nadużywanie haseł „zielonych”, które nie odpowiadały rzeczywistym działaniom firmy w zakresie ESG. 
  • Polski przykład – BO Energy – pod koniec 2022 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na spółkę BO Energy (branża fotowoltaiczna) karę ponad 28 mln zł za stosowanie nieuczciwych praktyk, takich jak wprowadzające w błąd obietnice współpracy z Ministerstwem Klimatu oraz oferowanie rzekomo „bezpłatnych audytów” energetycznych. Była to najwyższa kara konsumencka 2022 roku w Polsce. 

greenwashing

Regulacje prawne przeciwdziałające greenwashingowi w Polsce i UE 

W Polsce oraz na poziomie Unii Europejskiej obowiązuje szereg przepisów mających na celu eliminowanie greenwashingu: 

  • Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym – zakazuje wprowadzania konsumentów w błąd w komunikacji marketingowej, co obejmuje także greenwashing. Firmy łamiące przepisy narażają się na wysokie kary finansowe. 
  • Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji – chroni przed stosowaniem nieuczciwych praktyk w działalności gospodarczej, które mogą wprowadzać w błąd konsumentów, w tym w zakresie ekologicznych deklaracji. 
  • Dyrektywa CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) – nakłada na przedsiębiorstwa obowiązek raportowania działań z zakresu zrównoważonego rozwoju. Raporty te muszą być przejrzyste, weryfikowalne i rzetelne, co pomaga w kontroli prawdziwości tzw. green claims. 
  • Projekt Dyrektywy Green Claims – przewidziana do wdrożenia do końca 2026 roku dyrektywa wprowadzi surowe wymogi dotyczące stosowania zielonych deklaracji w marketingu, nakładając obowiązek udowodnienia ich prawdziwości oraz zapewnienia transparentności komunikacji. 

Jak ustrzec się oskarżeń o greenwashing? Podstawowe zasady dla firm 

Aby uniknąć ryzyka zarzutów o greenwashing, firmy powinny przestrzegać kilku kluczowych zasad: 

  • Rzetelność danych – wszystkie komunikaty marketingowe powinny opierać się na sprawdzonych, naukowo potwierdzonych faktach dotyczących wpływu produktów i usług na środowisko. 
  • Precyzyjne określenia – unikać ogólnikowych, niejasnych sformułowań typu „eko” czy „przyjazny dla środowiska”, jeśli nie można ich jednoznacznie udowodnić. Certyfikaty i oznaczenia ekologiczne powinny być możliwe do zweryfikowania. 
  • Transparentność – firma powinna udostępniać informacje o swoich działaniach na rzecz ochrony środowiska, posiadanych certyfikatach, wynikach audytów ekologicznych oraz etapach realizacji polityk zrównoważonego rozwoju. 
  • Stały monitoring i aktualizacja komunikacji – przekazy marketingowe muszą być na bieżąco weryfikowane i aktualizowane zgodnie z faktycznym stanem działań firmy oraz wymogami prawnymi. 

greenwashing

Wsparcie kancelarii prawnej w walce z greenwashingiem 

Profesjonalne wsparcie prawne jest nieocenione na każdym etapie planowania i realizacji strategii marketingowej związanej z ekologicznymi deklaracjami. Nasza kancelaria może pomóc w: 

  • Analizie komunikatów reklamowych pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami. 
  • Oceny ryzyka prawnego związanego z używaniem określeń i symboli proekologicznych w promocji produktów i usług. 
  • Przygotowaniu i wdrożeniu polityk transparentnej komunikacji środowiskowej. 
  • Szkoleniach dla zespołów marketingu i PR w zakresie zgodności z regulacjami dotyczącymi green claims. 
  • Reprezentacji prawnej w sytuacjach spornych lub kontrolach urzędów. 

Uczciwa i rzetelna komunikacja ekologiczna to nie tylko wymóg prawny, ale fundament budowania trwałego zaufania klientów i partnerów biznesowych. Greenwashing to nie tylko ryzyko reputacyjne, lecz także realne zagrożenie finansowe i prawne. Dlatego przedsiębiorstwa, które planują działania marketingowe z wykorzystaniem motywów eko powinny zadbać o transparentność i autentyczność przekazu. 

Skontaktuj się z nami! 

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak skutecznie i bezpiecznie prowadzić komunikację ekologiczną, unikając greenwashingu, zapraszamy do kontaktu z naszą kancelarią. Pomożemy Ci działać zgodnie z obowiązującym prawem i budować wiarygodny, zrównoważony wizerunek marki. 

 

Europejski Akt Dostępności (EAA) – kompleksowy przewodnik dla przedsiębiorców 

Europejski Akt Dostępności (EAA) to przełomowa dyrektywa Unii Europejskiej, która ma na celu zapewnienie osobom z niepełnosprawnościami pełnego dostępu do produktów, usług i przestrzeni publicznych. Wprowadzając jednolite zasady dostępności w państwach członkowskich, EAA eliminuje bariery technologiczne i społeczne, umożliwiając osobom z niepełnosprawnościami aktywne uczestnictwo w życiu społecznym i gospodarczym. 

EEA dostępność

Dlaczego EAA jest ważne dla przedsiębiorców? 

26 kwietnia 2024 r. Sejm uchwalił ustawę o zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze, która przeniosła do polskiego prawa Europejski Akt o Dostępności. Przepisy ustawy wejdą w życie już 28 czerwca 2025 r. i od tej daty przedsiębiorcy powinni wprowadzać na rynek produkty spełniające wymagania dostępności oraz oferować dostępne usługi zgodnie z przepisami tej ustawy.   

To nie tylko obowiązek prawny, ale także ogromna szansa na rozwój i poprawę wizerunku firmy. Przestrzeganie norm dostępnościowych może zwiększyć konkurencyjność na rynku, a także poszerzyć krąg klientów oosoby z niepełnosprawnościami, które dotychczas mogły mieć ograniczony dostęp do Twoich produktów i usług. 

Główne cele EAA oraz ustawy o zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze: 

  1. Eliminacja barier – ułatwienie dostępu do produktów i usług dla osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. 
  2. Wzmocnienie pozycji konsumentów – zapewnienie wszystkim równych szans na korzystanie z usług i produktów. 
  3. Ujednolicenie standardów – wprowadzenie jednolitych regulacji dostępnościowych w całej Unii Europejskiej, które eliminują konieczność dostosowywania się do lokalnych przepisów. 

Kogo dotyczy EAA? 

Ustawa o zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze (oraz EEA) dotyczy szerokiej grupy przedsiębiorców: 

  • Producenci – muszą zapewnić, że ich produkty spełniają normy dostępności. 
  • Importerzy – odpowiedzialni za weryfikację zgodności produktów spoza UE. 
  • Dystrybutorzy – powinni sprawdzać, czy oferowane przez nich produkty spełniają normy dostępności. 
  • Upoważnieni przedstawiciele – (Upoważnieni przedstawiciele to podmioty działające w imieniu producenta na terenie UE. Na podstawie pełnomocnictwa są zobowiązani co najmniej do: a) przechowywania deklaracji zgodności UE i dokumentacji technicznej przez 5 lat; b) przekazywania organom nadzoru wymaganych informacji i dokumentów; c) współpracy z organami w celu usunięcia niezgodności produktów). 
  • Usługodawcy – przedsiębiorstwa świadczące usługi muszą dostosować je do wymogów dostępności. 

Jak widać, nowe regulacje stosuje się prawie do wszystkich firm. Co prawda mikroprzedsiębiorstwa (poniżej 10 pracowników i obrót do 2 mln euro rocznie) są częściowo zwolnione z obowiązków, ale nie zawsze – podlegają im np. jeśli korzystają z gotowych systemów e-commerce. 

EEA dostępność

Jakie produkty i usługi obejmuje EAA? 

Dyrektywa oraz w efekcie polska ustawa obejmują: 

  • Produkty: 
  • Sprzęt komputerowy, systemy operacyjne, urządzenia końcowe do usług telekomunikacyjnych 
  • Terminale płatnicze, bankomaty, automaty samoobsługowe 
  • Czytniki e-booków 
  • Usługi: 
  • Telekomunikacyjne, bankowe, transportowe (drogowy, kolejowy, lotniczy) 
  • Handel elektroniczny (e-commerce) 
  • Konsumenckie urządzenia końcowe z interaktywnymi zdolnościami obliczeniowymi wykorzystywane do oferowania lub świadczenia usług: a) telekomunikacyjnych, b) dostępu do audiowizualnych usług medialnych  

Co ważne, do oferowania lub świadczenia usług wykorzystuje się produkty spełniające wymagania dostępności określone w art. 7–11. Oznacza to, że wymogi dotyczą również np. stron internetowych firm. (Strony internetowe) 

Do wyjątków, do których nie odnoszą się wymagania należą m.in. 

1) usługi oferowane lub świadczone przez mikroprzedsiębiorców;  

2) strony internetowe i aplikacje mobilne w zakresie:  

  1. a) map oraz map interaktywnych, w tym geoportali, w przypadku gdy na tych mapach, mapach interaktywnych, w tym geoportalach, przeznaczonych do zastosowań nawigacyjnych dane teleadresowe i położenie geograficzne są prezentowane w sposób dostępny cyfrowo, o którym mowa w przepisach ustawy z dnia 4 kwietnia 2019 r. o dostępności cyfrowej stron internetowych i aplikacji mobilnych podmiotów publicznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1440), 
  2. b) treści, które nie są finansowane i nie są tworzone przez dany podmiot gospodarczy oraz nie znajdują się pod jego kontrolą;

Ważne! 

Dyrektywa o dostępności produktów i usług, tzw. Europejski Akt o Dostępności (EAA) 

Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/882 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie wymogów dostępności produktów i usług (dalej: Europejski Akt o Dostępności) przyjęto do prawa unijnego w 2019 r. Europejski Akt o Dostępności zakłada, że państwa członkowskie wdrożą rozwiązania, które zapewnią większą dostępność, między innymi: 

  • usług związanych z transportem (np. rezerwacja biletów); 
  • usług płatniczych; 
  • e-książek i urządzeń do ich czytania; 
  • urządzeń samoobsługowych (np. bankomatów). 

 

Europejski akt o dostępności wprowadza wymóg, aby określone w nim rodzaje podmiotów gospodarczych zapewniały dostępność wybranych towarów i usług (w odróżnieniu od dyrektywy z 2016 r. o dostępności cyfrowej, która odnosi się tylko do podmiotów publicznych). Jest obecnie wdrażany przez państwa członkowskie. 

Źródło: https://www.gov.pl/web/dostepnosc-cyfrowa/jakie-akty-prawne-dotycza-dostepnosci-cyfrowej  

EEA dostępność

Europejski akt dostępności (EAA) – kluczowe wymogi dla przedsiębiorców 

Europejski akt dostępności (EAA) wprowadza szereg wymagań dla przedsiębiorców, których celem jest zapewnienie pełnej dostępności produktów i usług cyfrowych dla osób z niepełnosprawnościami. Kluczowym standardem jest zgodność z wytycznymi WCAG 2.1 na poziomie AA, jednak wymogi obejmują także inne aspekty funkcjonalne i organizacyjne, które muszą zostać spełnione przez firmy. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich: 

  1. Dostępność stron internetowych i aplikacji mobilnych

Strony internetowe oraz aplikacje mobilne muszą być zgodne z WCAG 2.1 na poziomie AA, co oznacza m.in.: 

  • Zapewnienie odpowiedniego kontrastu tekstu względem tła, aby treści były łatwe do przeczytania przez osoby z problemami ze wzrokiem. 
  • Możliwość korzystania z serwisu wyłącznie przy użyciu klawiatury (bez konieczności używania myszy), co jest kluczowe dla osób z ograniczoną sprawnością manualną. 
  • Dostosowanie treści do technologii asystujących / wspomagających (np. czytniki ekranowe), by zapewnić pełny dostęp do treści osobom niewidomym i niedowidzącym. 
  • Responsywność – strony i aplikacje muszą poprawnie wyświetlać się i działać na różnych urządzeniach (komputery, smartfony, tablety). 
  • Wyraźnie oznaczone przyciski, linki i formularze – muszą być łatwe do zidentyfikowania i pełnić swoje funkcje w sposób jednoznaczny. 
  • Intuicyjna, spójna nawigacja oraz przejrzysty układ strony 
  1. Treści i materiały cyfrowe
  • Alternatywne opisy (alt text) dla każdego obrazu, grafiki i elementu nietekstowego, aby osoby niewidome mogły zrozumieć zawartość tych elementów za pomocą technologii asystujących. 
  • Napisy i audiodeskrypcja dla wideo i innych multimediów, aby osoby niesłyszące i niedowidzące mogły w pełni korzystać z tych materiałów. 
  • Formularze i procesy zakupowe
  • Formularze muszą być zaprojektowane w sposób intuicyjny, zrozumiały i możliwy do wypełnienia przez osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności. 
  • Komunikaty o błędach w formularzach powinny być jednoznaczne i zrozumiałe, wskazując użytkownikowi, co należy poprawić. 
  • Cały proces zakupowy powinien być dostępny i możliwy do przeprowadzenia bez pomocy osób trzecich – oznacza to, że użytkownicy z niepełnosprawnościami powinni być w stanie samodzielnie przejść przez proces zakupu. 
  1. Kanały komunikacji z klientem
  • Kanały kontaktu, takie jak czat, formularze czy infolinie powinny być dostępne dla wszystkich użytkowników, w tym dla osób niesłyszących, które powinny mieć możliwość korzystania z tekstowych form komunikacji oraz alternatyw szczególnie pod względem ofert i sposobów świadczenia usług  (np. czaty tekstowe). 
  1. Obsługa technologii asystujących
  • Serwisy internetowe i aplikacje powinny być w pełni kompatybilne z technologiami wspomagającymi – takimi jak czytniki ekranowe, oprogramowanie do powiększania tekstu, narzędzia do przekształcania tekstu na mowę, itp. 
  1. Regularny audyt i monitoring
  • Przedsiębiorcy są zobowiązani do przeprowadzenia oceny zgodności usługi /  produktu z wymaganiami dostępności. 
  • Powinno się identyfikować potencjalne bariery dostępnościwdrażać niezbędne poprawki na bieżąco, aby utrzymać zgodność z regulacjami. 

Ponadto  

Usługodawca ma obowiązek:  

1) w regulaminie świadczenia usług lub innym równoważnym dokumencie podać do publicznej wiadomości w formie pisemnej, w postaci papierowej lub elektronicznej oraz w sposób dostępny dla osób ze szczególnymi potrzebami określony w art. 12 ust. 2 informacje:  

  1. a) o oferowanej i świadczonej usłudze, 
  2. b) niezbędne do korzystania z usługi, 
  3. c) o tym, w jaki sposób usługa spełnia wymagania dostępności;

 

Pełny zakres obowiązków producenta, dystrybutora, importera i usługodawcy można znaleźć w rozdziale III https://dziennikustaw.gov.pl/D2024000073101.pdf Jako LBKP pomagamy oczywiście zidentyfikować i wdrożyć wszystkie wymagania. 

EEA dostępność

Jak przygotować firmę do wdrożenia EAA? 

1. Przeprowadź audyt dostępności 

 Zidentyfikuj obszary wymagające poprawy, np. brakujące opisy alternatywne, problemy z kontrastem. 

2. Zaangażuj specjalistów 

 Współpracuj z ekspertami ds. dostępności, programistami, projektantami UX/UI. Jeśli masz wątpliwości od strony prawnej co do tego czy i jakie obowiązki zrealizować, skontaktuj się z nami. 

3. Przeprowadź testy z udziałem użytkowników 

 Testuj swoje rozwiązania z osobami z różnymi rodzajami niepełnosprawności, aby upewnić się, że są one naprawdę dostępne. 

4. Zorganizuj szkolenia dla zespołu 

 Szkol wszystkich pracowników odpowiedzialnych za tworzenie treści, obsługę klienta oraz rozwój produktów. 

5. Opracuj plan długoterminowy 

 Stwórz harmonogram cyklicznych audytów i procedur aktualizacji. 

Konsekwencje niespełnienia wymogów: 

Niespełnienie wymogów EAA oraz ustawy grozi poważnymi sankcjami: 

  • Kary finansowe – w wysokości do dziesięciokrotności przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej za rok poprzedzający, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” na podstawie przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jednak nie większej niż 10 % obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary, ustalonego według stanu na dzień wydania decyzji, o których mowa w art. 56 ust. 1 albo art. 65 ust. 1. 
  • Obowiązek dostosowania produktu lub usługi – jeśli firma nie odpowie na skargę klienta w ciągu 30 dni, będzie musiała wprowadzić zmiany zgodne z żądaniem w ciągu 6 miesięcy. 
  • Możliwość wycofania produktu z rynku 
  • Kontrole nadzorcze (art. 40 Ustawy) 

Podsumowanie 

Europejski Akt Dostępności to nie tylko wymóg prawny, ale także szansa na rozwój Twojej firmy. Przestrzeganie zasad EAA przynosi korzyści zarówno w zakresie rozwoju firmy, jak i poprawy wizerunku na rynku. Przygotowanie się do EAA wymaga zidentyfikowania obszarów do poprawy, wdrożenia odpowiednich procedur oraz ciągłego doskonalenia dostępności. 

Potrzebujesz wsparcia z zakresu wdrożenia dostępności?

Skontaktuj się z nami. 

CUDA i dominacja NVIDIA – niewidzialna infrastruktura AI poza zakresem regulacji? 

W kwietniu 2025 r. NVIDIA przekroczyła kapitalizację rynkową 2,79 biliona dolarów, a jej akcje wzrosły o ponad 170% w rok stając się trzecią najcenniejszą spółką giełdową na świecie – tuż za Microsoftem i Apple, osiągając aż 90% udziału w rynku układów AI w 2024 roku. Choć jeszcze kilka lat temu NVIDIA była utożsamiana głównie z kartami graficznymi dla graczy, dziś stanowi fundament globalnej gospodarki cyfrowej opartej na sztucznej inteligencji. Jej jednostki GPU – szczególnie seria H100 – stanowią nie tylko strategiczny zasób dla centrów danych, lecz są także głównym motorem napędowym rozwoju foundation models, w tym najbardziej zaawansowanych modeli językowych o ogólnym przeznaczeniu, takich jak ChatGPT. 

NVIDIA

CUDA – silnik AI, który zmienia reguły gry 

Centralnym elementem transformacji NVIDIA w globalnego lidera sztucznej inteligencji jest CUDA (Compute Unified Device Architecture) – autorska platforma programistyczna umożliwiająca pełne wykorzystanie mocy obliczeniowej GPU w zastosowaniach naukowych, przemysłowych i komercyjnych. CUDA to nie tylko warstwa technologiczna – to infrastruktura krytyczna dla skalowalności i efektywności modeli AI. 

Nie bez powodu platforma ta bywa określana jako „niewidzialny system operacyjny AI”. Jest kluczowym elementem w cyklu życia systemów opartych na sztucznej inteligencji: od etapu trenowania i walidacji, po wdrażanie modeli w rzeczywistych aplikacjach. W praktyce, to właśnie CUDA definiuje, jak szybko i na jaką skalę można rozwijać nowoczesne systemy AI. 

GPU vs CPU – dlaczego układy graficzne są kluczowe dla sztucznej inteligencji? 

W kontekście trenowania dużych modeli językowych i przetwarzania danych na skalę masową, klasyczne procesory (CPU) stają się niewystarczające. Kluczowe cechy GPU – szczególnie tych od NVIDIA – decydują o ich przewadze w środowiskach AI: 

  • Architektura równoległa – GPU, jak NVIDIA H100, zawierają tysiące rdzeni, które umożliwiają jednoczesne przetwarzanie dużych zbiorów danych – idealne dla operacji macierzowych wykorzystywanych w sieciach neuronowych. 
  • Efektywność energetyczna – układy graficzne nowej generacji oferują nawet 25-krotnie wyższą efektywność energetyczną w porównaniu z wcześniejszymi rozwiązaniami, co przekłada się na niższe koszty eksploatacji i większą skalowalność. 
  • Pamięć wysokiej przepustowości – technologie takie jak HBM2 (High Bandwidth Memory) pozwalają na błyskawiczne przetwarzanie terabajtów danych – niezbędne w czasie rzeczywistym i aplikacjach krytycznych. 

NVIDIA

Zamknięty ekosystem CUDA – siła i słabość jednocześnie 

CUDA, będąc rozwiązaniem zamkniętym, zapewnia gigantyczne zyski wydajności – nawet 1000-krotny wzrost w ciągu ostatniej dekady. Jednak kontrola tej technologii przez jedną firmę budzi obawy: 

  • Dominacja technologiczna – ponad 80% modeli AI – w tym wszystkie główne foundation models – jest trenowanych w środowisku CUDA. 
  • Brak alternatyw – rozwiązania otwarte, takie jak AMD ROCm czy Intel oneAPI, mają poniżej 10% udziału w rynku, głównie z powodu słabszej optymalizacji i braku pełnej kompatybilności z popularnymi bibliotekami AI. 
  • Efekt sieciowy – im więcej deweloperów korzysta z CUDA, tym trudniej przejść na konkurencyjne rozwiązania – tworzy to zamknięty ekosystem trudny do zrównoważenia przez rynek. 

Infrastruktura AI a europejskie prawo: luka w AI Act? 

Rozporządzenie AI Act (UE 2024/1689) stanowi pierwszy kompleksowy akt prawny regulujący zastosowania sztucznej inteligencji w Europie. Skupia się jednak głównie na poziomie algorytmicznym – na danych treningowych, przejrzystości modeli i ryzykach ich zastosowania. Tymczasem warstwa obliczeniowa – czyli infrastruktura, bez której te systemy nie istnieją – pozostaje poza jego bezpośrednim zakresem. 

CUDA nie jest klasyfikowane jako samodzielny system AI, ale jego wpływ na zgodność, audytowalność i bezpieczeństwo systemów AI jest niepodważalny. Bez możliwości weryfikacji działania infrastruktury – zarówno pod kątem sprzętu (black-box GPU), jak i zamkniętego oprogramowania – trudno mówić o pełnej realizacji zasad przejrzystości czy odpowiedzialności. 

Konsekwencje prawne – monopol, zależność, brak audytu 

Brak regulacji w zakresie infrastruktury obliczeniowej rodzi konkretne problemy prawne i systemowe: 

  • Ograniczona audytowalność – zamknięty charakter CUDA utrudnia spełnienie wymogów z art. 13 AI Act dotyczących przejrzystości i możliwości weryfikacji. 
  • Ryzyko monopolistyczne – wzrost cen układów GPU o ponad 300% w latach 2020–2024 może wskazywać na nadużywanie pozycji dominującej (art. 102 TFUE). 
  • Brak suwerenności technologicznej UE – aż 98% europejskich centrów danych AI korzysta z technologii NVIDIA, co budzi poważne pytania o niezależność infrastrukturalną i odporność na zewnętrzne zakłócenia. 

NVIDIA

Czy odpowiedzialność bez przejrzystości jest możliwa? 

AI Act zakłada odpowiedzialność łańcuchową – obowiązki dotyczą nie tylko twórców systemów, ale też ich użytkowników i dystrybutorów. Jednak rzeczywistość rynkowa pokazuje, że użytkownicy końcowi nie mają realnej możliwości oceny infrastruktury CUDA, z której korzystają pośrednio. Brakuje standardów technicznych i wymagań ujawniających szczegóły działania zamkniętych platform. 

Rekomendacje dla regulatorów i przemysłu AI 

CUDA, choć formalnie nieklasyfikowane jako system AI, powinno być uznawane za komponent wpływający na zgodność, audytowalność i bezpieczeństwo. Rekomendacje: 

  • Wytyczne KEAI Office konieczne jest opracowanie interpretacji prawnych uwzględniających wpływ platform obliczeniowych na systemy AI – analogicznie jak w przypadku przetwarzania w chmurze czy RODO. 
  • Promowanie neutralności technologicznej – programy wsparcia technologicznego UE (np. Digital Europe) powinny faworyzować otwarte, interoperacyjne technologie. 
  • Rewizja zakresu AI Act – długofalowo warto rozważyć aktualizację AI Act, która obejmie również infrastrukturę technologiczną jako element determinujący bezpieczeństwo i zgodność systemów AI. 

CUDA – cud techniczny czy ryzyko prawne? 

CUDA to bez wątpienia technologia, która umożliwiła bezprecedensowy skok rozwojowy w dziedzinie AI. Ale jej zamknięta struktura, dominacja rynkowa i brak regulacyjnego nadzoru mogą oznaczać, że odpowiedzialność za systemy AI stanie się iluzoryczna. Dla UE, która stawia na transparentność, etykę i suwerenność cyfrową, to wyzwanie, którego nie można dłużej ignorować. 

* * * 

ART. 13 AI Act 

Przejrzystość i udostępnianie informacji podmiotom stosującym 

  1. Systemy AI wysokiego ryzyka projektuje się i rozwija w sposób zapewniający wystarczającą przejrzystość ich działania, umożliwiającą podmiotom stosującym interpretację wyników systemu i ich właściwe wykorzystanie. Zapewnia się odpowiedni rodzaj i stopień przejrzystości w celu osiągnięcia spełnienia przez dostawcę i podmiot stosujący odpowiednich obowiązków określonych w sekcji 3.
  2. Do systemów AI wysokiego ryzyka dołącza się instrukcję obsługi w odpowiednim formacie cyfrowym lub innym formacie zawierającą zwięzłe, kompletne, poprawne i jasne informacje, które są istotne, dostępne i zrozumiałe dla podmiotów stosujących.
  3. Instrukcja obsługi zawiera co najmniej następujące informacje:
  4. a) tożsamość i dane kontaktowe dostawcy oraz, w stosownych przypadkach, jego upoważnionego przedstawiciela;
  5. b) cechy, możliwości i ograniczenia skuteczności działania systemu AI wysokiego ryzyka, w tym:

(i) jego przeznaczenie; 

(ii) poziom dokładności, wraz z jego wskaźnikami, poziom solidności i cyberbezpieczeństwa, o których mowa w art. 15, względem których przetestowano system AI wysokiego ryzyka i dokonano jego walidacji oraz których to poziomów można oczekiwać, a także wszelkie znane i dające się przewidzieć okoliczności, które mogą mieć wpływ na te oczekiwane poziomy dokładności, solidności i cyberbezpieczeństwa; 

(iii) wszelkie znane lub dające się przewidzieć okoliczności związane z wykorzystaniem systemu AI wysokiego ryzyka zgodnie z jego przeznaczeniem lub w warunkach dającego się racjonalnie przewidzieć niewłaściwego wykorzystania, mogące powodować ryzyko dla zdrowia i bezpieczeństwa lub praw podstawowych, o którym to ryzyku mowa w art. 9 ust. 2; 

(iv) w stosownych przypadkach, możliwości techniczne i właściwości systemu AI wysokiego ryzyka w zakresie udostępniania informacji istotnych dla wyjaśnienia jego wyników; 

(v) w stosownych przypadkach, działanie systemu w odniesieniu do określonych osób lub grup osób, wobec których ma on być wykorzystywany; (vi) w stosownych przypadkach, specyfikacje dotyczące danych wejściowych lub wszelkie inne istotne informacje dotyczące wykorzystywanych zbiorów danych treningowych, walidacyjnych i testowych, uwzględniając przeznaczenie systemu AI wysokiego ryzyka; (vii) w stosownych przypadkach, informacje umożliwiające podmiotom stosującym interpretację wyników systemu AI wysokiego ryzyka i odpowiednie wykorzystanie tych wyników; 

  1. c) zmiany w systemie AI wysokiego ryzyka i jego skuteczności działania, które zostały z góry zaplanowane przez dostawcę w momencie przeprowadzania początkowej oceny zgodności;
  2. d) środki nadzoru ze strony człowieka, o których mowa w art. 14, w tym środki techniczne wprowadzone w celu ułatwienia podmiotom stosującym interpretacji wyników systemów AI wysokiego ryzyka;
  3. e) potrzebne zasoby obliczeniowe i sprzętowe, przewidywany cykl życia systemu AI wysokiego ryzyka oraz wszelkie niezbędne środki w zakresie konserwacji i utrzymania, w tym częstotliwość ich stosowania, mające na celu zapewnienie właściwego funkcjonowania tego systemu AI, w tym dotyczące aktualizacji oprogramowania;
  4. f) w stosownych przypadkach – opis mechanizmów zawartych w systemie AI wysokiego ryzyka, które umożliwiają podmiotom stosującym prawidłowe zbieranie, przechowywanie i interpretowanie rejestrów zdarzeń, zgodnie z art. 12.

 

ART. 12 TFUE 

Zakaz nadużywania pozycji dominującej

Niezgodne z rynkiem wewnętrznym i zakazane jest nadużywanie przez jedno lub większą liczbę przedsiębiorstw pozycji dominującej na rynku wewnętrznym lub na znacznej jego części, w zakresie, w jakim może wpływać na handel między Państwami Członkowskimi. 

Nadużywanie takie może polegać w szczególności na: 

  1. a) narzucaniu w sposób bezpośredni lub pośredni niesłusznych cen zakupu lub sprzedaży albo innych niesłusznych warunków transakcji;
  2. b) ograniczaniu produkcji, rynków lub rozwoju technicznego ze szkodą dla konsumentów;
  3. c) stosowaniu wobec partnerów handlowych nierównych warunków do świadczeń równoważnych i stwarzaniu im przez to niekorzystnych warunków konkurencji;
  4. d) uzależnianiu zawarcia kontraktów od przyjęcia przez partnerów zobowiązań dodatkowych, które ze względu na swój charakter lub zwyczaje handlowe nie mają związku z przedmiotem tych kontraktów.

 

Kontakt

Masz pytania?zobacz telefon+48 570 913 713
zobacz e-mail

Biuro w Warszawie

03-737 Warszawa

(Centrum Praskie Koneser – Spaces)

pl. Konesera 12 lok. 119

google maps

Biuro we Wrocławiu

53-659 Wrocław

(Quorum D)

Gen. Władysława Sikorskiego 26

google maps

Hej, Userze
czy jesteś już w newsletterze?

    Zobacz jak przetwarzamy Twoje dane osobowe tutaj