Trump zmienia regulacje dotyczące sztucznej inteligencji – nowe podejście do AI w USA
21 stycznia 2025 / Mateusz Borkiewicz / AI
Donald Trump rozpoczął swoją kadencję od znacznych zmian w podejściu do regulacji sztucznej inteligencji (AI). Jednym z pierwszych kroków było uchylenie rozporządzenia wykonawczego Joe Bidena z 2023 roku, które wprowadzało szczegółowe wymogi bezpieczeństwa dla systemów AI. Decyzja ta wzbudziła kontrowersje wśród ekspertów, którzy podkreślają, że brak odpowiednich regulacji może przynieść zarówno szanse, jak i poważne zagrożenia dla społeczeństwa oraz pozycji Stanów Zjednoczonych jako lidera technologicznego.
Czego dotyczyło rozporządzenie Bidena dotyczące AI?
Rozporządzenie wykonawcze Joe Bidena miało na celu zapewnienie bezpiecznego i odpowiedzialnego rozwoju sztucznej inteligencji. Skupiało się na kilku kluczowych obszarach:
- Standardy bezpieczeństwa i testowanie systemów AI
Firmy zajmujące się rozwijaniem sztucznej inteligencji były zobowiązane do przeprowadzania testów bezpieczeństwa swoich systemów i dzielenia się wynikami z rządem USA. Miało to na celu zidentyfikowanie potencjalnych zagrożeń, takich jak uprzedzenia algorytmiczne czy ryzyko wykorzystania AI w działaniach zagrażających bezpieczeństwu narodowemu. - Ochrona przed dezinformacją generowaną przez AI
Departament Handlu miał opracować wytyczne dotyczące znaków wodnych oraz systemów uwierzytelniania treści, aby umożliwić łatwe identyfikowanie materiałów generowanych przez AI. Miało to ograniczyć wpływ dezinformacji i fake newsów na społeczeństwo. - Prywatność i ochrona danych
Rozporządzenie kładło nacisk na ochronę danych obywateli przed nielegalnym wykorzystywaniem ich do trenowania modeli AI. Choć prezydent Biden wezwał Kongres do przyjęcia odpowiednich ustaw, brakowało wówczas szczegółowych przepisów regulujących tę kwestię. - Zapobieganie dyskryminacji algorytmicznej
Jeden z kluczowych punktów regulacji dotyczył przeciwdziałania tworzeniu algorytmów AI opartych na niereprezentatywnych danych, które mogłyby prowadzić do dyskryminacji, np. w systemach rekrutacyjnych, sądownictwie czy opiece zdrowotnej. - Bezpieczeństwo w ochronie zdrowia i naukach przyrodniczych
Administracja Bidena wprowadziła mechanizmy mające na celu zapobieganie wykorzystaniu AI do tworzenia niebezpiecznych materiałów biologicznych. Departament Zdrowia miał opracować programy bezpieczeństwa związane z AI w medycynie, skupiające się na poprawie opieki zdrowotnej i rozwoju innowacyjnych terapii. Ich spełnienie miało być warunkiem uzyskania finansowania federalnego projektów z zakresu nauk przyrodniczych. - Rynek pracy i wpływ AI
Regulacje zakładały opracowanie zasad chroniących pracowników przed niesprawiedliwym wykorzystaniem AI w systemach oceny wydajności czy rekrutacji.
Więcej o systemach sztucznej inteligencji w stanach możesz przeczytać tutaj:
- ChatGPT w centrum kontrowersji. Eksplozja Cybertrucka w Las Vegas
- Porwanie przez AI: przypadek Mike’a Johnsa a ryzyko prawne pojazdów autonomicznych
Warte zaznaczenia jest to, że uchylona wersja rozporządzenia nie jest już nawet dostępna na stronie białego domu, więc rozporządzenie nie tylko zostało uchylone, ale również usunięte razem z wersjami archiwalnymi z oficjalnego źródła. Na ten moment można je znaleźć tylko tutaj.
Dlaczego Trump uchylił rozporządzenie?
Donald Trump argumentował, że przepisy wprowadzone przez Joe Bidena są zbyt rygorystyczne i mogą ograniczać rozwój innowacyjnych technologii. Z perspektywy Republikanów regulacje takie jak obowiązek raportowania testów bezpieczeństwa i dzielenia się informacjami z rządem mogły utrudniać działalność firm technologicznych oraz osłabiać ich konkurencyjność na rynku globalnym.
Trump podkreślił, że podejście USA do AI powinno być mniej biurokratyczne, a bardziej skoncentrowane na wspieraniu innowacji. Decyzja o uchyleniu rozporządzenia wpisuje się w jego filozofię deregulacji i ograniczania ingerencji rządu w sektor prywatny.
Ponadto rozporządzenie Bidena miało na celu zwiększenie bezpieczeństwa rozwoju AI poprzez wprowadzenie standardów transparentności, ograniczenie ryzyka dezinformacji i przeciwdziałanie dyskryminacji algorytmicznej. Firmy technologiczne musiały również udostępniać informacje na temat potencjalnych wad swoich modeli, w tym uprzedzeń AI, co było szczególnie krytykowane przez środowiska związane z Trumpem, jako zagrażające ich konkurencyjności.
Decyzja Trumpa – liberalizacja czy ryzyko?
Decyzja o uchyleniu rozporządzenia wzbudziła mieszane reakcje. Eksperci, tacy jak Alondra Nelson z Center for American Progress, ostrzegają, że brak standardów bezpieczeństwa osłabi ochronę konsumentów przed ryzykami związanymi z AI. Z kolei Alexander Nowrasteh z Cato Institute zauważył, że rezygnacja z niektórych przepisów Bidena, np. ułatwień w imigracji dla specjalistów AI, może mieć negatywne skutki dla sektora.
Zwolennicy Trumpa argumentują jednak, że jego decyzja jest szansą na przyspieszenie rozwoju technologicznego. Podkreślają, że zbyt sztywne regulacje, takie jak wprowadzone w Europie, mogą hamować innowacyjność.
Źródło grafiki: strona Białego Domu
Konsekwencje decyzji Trumpa
Eksperci ostrzegają, że brak jasno określonych zasad regulujących rozwój AI może prowadzić do szeregu zagrożeń:
- Dezinformacja i fake newsy: Brak wytycznych dotyczących uwierzytelniania treści generowanych przez AI może ułatwić rozpowszechnianie fałszywych informacji.
- Zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego: Bez odpowiednich testów bezpieczeństwa systemy AI mogą być podatne na wykorzystanie w działaniach cyberprzestępczych lub wojennych.
- Etyka i zaufanie: Brak regulacji zwiększa ryzyko dyskryminacji algorytmicznej oraz naruszeń prywatności, co może osłabić zaufanie społeczeństwa do technologii AI.
Z drugiej strony, zwolennicy decyzji Trumpa podkreślają, że liberalizacja przepisów pozwoli na szybszy rozwój technologii oraz przyciągnięcie inwestycji w sektor AI.
Czy USA pozostanie liderem w dziedzinie AI?
Decyzja Trumpa o uchyleniu rozporządzenia wykonawczego Bidena otwiera nowy rozdział w podejściu USA do regulacji AI. Podczas gdy Europa skupia się na ochronie praw obywatelskich, Stany Zjednoczone mogą obrać bardziej liberalny kurs, stawiając na swobodę innowacji, ale jednocześnie narażając nawet podstawowe prawa człowieka.
Jednak brak jasno określonych ram prawnych w dłuższej perspektywie może osłabić pozycję USA jako lidera w dziedzinie AI, szczególnie w kontekście współpracy międzynarodowej i tworzenia globalnych standardów. Kluczowe będzie znalezienie równowagi między wspieraniem rozwoju a minimalizowaniem ryzyka, jakie niesie ze sobą ta rewolucyjna technologia.
Sztuczna inteligencja pozostaje jedną z najważniejszych technologii XXI wieku, a decyzje podejmowane w tym tygodniu przez światowych liderów w Stanach Zjednoczonych wpłyną na jej rozwój na dekady.
Potrzebujesz pomocy w tym temacie?
Napisz do naszego eksperta
Artykuły z tej kategorii
Jak sztuczna inteligencja usprawnia analizę danych finansowych WOŚP i zwiększa przejrzystość działań charytatywnych?
Jak sztuczna inteligencja usprawnia analizę danych finansowych WOŚP i zwiększa przejrzystość działań charytatywnych?Amerykańskie restrykcje eksportowe na układy AI: co oznaczają dla świata, branży gier i … Polski?
Amerykańskie restrykcje eksportowe na układy AI: co oznaczają dla świata, branży gier i … Polski?ChatGPT w centrum kontrowersji. Eksplozja Cybertrucka w Las Vegas
ChatGPT w centrum kontrowersji. Eksplozja Cybertrucka w Las VegasPorwanie przez AI: przypadek Mike’a Johnsa a ryzyko prawne pojazdów autonomicznych
Porwanie przez AI: przypadek Mike’a Johnsa a ryzyko prawne pojazdów autonomicznychHoroskop 2025. Sprawdź, jaki rok AI przewiduje dla sztucznej inteligencji i jak będą korzystały z niej osoby spod różnych znaków zodiaku
Horoskop 2025. Sprawdź, jaki rok AI przewiduje dla sztucznej inteligencji i jak będą korzystały z niej osoby spod różnych znaków zodiaku